Usługi hotelowe 24/7           Restauracja czynna:       Pt 14:00-20:00       Sb 13:00-20:00       Nd 13:00-19:00       Pn-Czw zamknięte

HISTORIA BUDYNKU


Karczma Bełty jest najstarszym i największym budynkiem mieszkalnym w Glinnie. Położona tuż obok kościoła parafialnego zajmuje centralne siedlisko we wsi. W 2005 r. została wpisana do Rejestru zabytków pod nr 671/A/05.

Pierwotnie była to tzw. Karczma Sądowa (Gerichtkretscham) i zarazem dwór sołtysi. Zgodnie z prawem niemieckim obowiązującym od średniowiecza aż do reformy wymiaru sprawiedliwości w państwie pruskim przeprowadzonej w 1877 r., sołtysi na Śląsku mieli niższe uprawnienia sądownicze i mogli zasądzać wyroki w formie grzywny lub chłosty. Odbywało się to w wielkich salach biesiadnych, jakich jednym z przykładów może być świetlica Karczmy Bełty.

Sołtysi mieli też na ogół przywileje piwowarskie. Sołtys Glinna dostał te ostatnie dopiero w 1694 r., kiedy złamany został monopol piwny pobliskiej Świdnicy. Również wyszynk piwa odbywał się w wielkiej świetlicy na parterze. Z terenu Sudetów znamy kilka zachowanych karczem sądowych i ich świetlic, min. w Karpaczu, Unisławiu i Wojanowie. Funkcję karczmy w Glinnie jako sądowej potwierdzają przedwojenne przewodniki oraz obecność sali biesiadnej o powierzchni blisko 140 m2. Prócz niej w przyziemiu budynku znajdowała się obszerna sień (obecny bar), sklepiona kuchnia (obecnie w-c i wiatrołap), izba biała (obecnie kuchnia) i dwie sklepione komory (biuro i magazyn). Był to typowy układ przestrzenny parteru małych założeń dworskich na Śląsku z XVI-XVII w.

Podziemną część budynku stanowiły dwie kamienne, sklepione piwniczki – słodownia i miejsce leżakowania piwa. Do słodowni, ze sklepieniem krzyżowym spływającym na centralnie położony filar, wchodzi się obecnie wprost z wiatrołapu, czyli z dawnej kuchni. O jej pierwotnie piwowarskiej funkcji świadczy kształt portalu wejściowego z beczkowato podciętymi ościeżami. Poszerzanie portali miało na celu ułatwienie transportu beczek z piwem i szerokich naczyń browarniczych. W średniowiecznych kamienicach staromiejskich Świdnicy znajdują się dziesiątki tego typu portali. W Glinnie jest tylko jeden, ale stanowi on wyraźny dowód piwowarskiego przeznaczenia budynku. Druga piwniczka, do której wchodzimy z sieni, służyła jako miejsce leżakowania piwa w beczkach.

Dostosowanie kamiennej części karczmy do funkcji piwowarskich świadczy, że powstała ona najpewniej za czasów przynależności wsi do Zigmunda Czettritza (1694-1728), gdy Glinno objęto Urbarzem Piwnym.

Budynek karczmy spalił się około 1800 r., o czym świadczyły ślady pożaru odkryte w trakcie ostatniego remontu, min. pozostałości zwęglonych belek stropowych zalegające w kilku gniazdach stropu, w ścianie zachodniej. Po odbudowie uzyskał on taką bryłę i elewacje jakie ma obecnie – malowniczy dach mansardowy z facjatą i duże okna w tynkowych opaskach. Na poddaszu znajdowały się 3 pokoje- w facjacie i przy każdym ze szczytów. Nowe stropy nad świetlicą, sienią i kuchnią wykonano dość archaicznym sposobem jako belkowo-wsuwkowe.

W wyniku kolejnej przebudowy z około 1910 r. dawna karczma sądowa stała się karczmą o nazwie Sowia Dolina (Eulental Baude), funkcjonującą przy popularnym szlaku turystycznym na Wielką Sowę. Była to jedna z 5 karczem w połączonych w 1938 r. wsiach Glinno (Heinrichau) i Mojęcin (Friedersdorf). Zmniejszono wówczas kuchnię i ustawiono w niej piec chlebowy. Z pn. części kuchni wydzielono wąską sień. Żeliwne drzwiczki pieca chlebowego, ozdobione początkiem modlitwy Ojcze Nasz, przenieśliśmy w trakcie ostatniego remontu do wnętrza dawnej sali biesiadnej. Drzwiczki te wyprodukowano w Bolkowie (Bolkenhain). Największe zmiany zaszły jednak w wystroju samej Sali. Jej ściany ozdobiono dwoma pasami róż i scenkami biesiadnymi z udziałem krasnoludków, pastuszków i mitologicznego Bachusa. Pod stropem zachowały się pozostałości górnego fryzu różanego. Ślad dolnego przetrwał tylko w jednym miejscu na kominie. Na uprzednio sklamrowanym sosrębie (belce podciągu) pod stropem pojawił się napis: Grüss Euch Gott ihr lieben Alle, bekomm’s Euch wohl in meiner Halle!, którym gospodarz karczmy witał w Imię Boże wszystkich miłych przybyszów. Sam strop ozdobiono czarnymi kropkami.


HISTORIA WSI


W XII i 1 połowie XIII w. zalesienie Gór Sowich puszczą graniczną (tzw. przesieką) stanowiło celową przeszkodę utrzymywaną na pograniczu Polski i ziemi kłodzkiej, należącej wówczas do Czech. Dopiero w ostatnich dekadach XIII stulecia, gdy zaczęło brakować ziemi na równinach, w księstwie świdnicko-jaworskim zaczęto zagospodarowywać osadniczo nawet tak wysoko położone podgórskie tereny i zaczęły się masowe karczunki przesieki w celu zakładania wsi. Miejscowość Glinnno (przed 1945 Heinrichau) powstała jako tzw. wieś łanów leśnych, inaczej łańcuchówka. Określenie to wywodzi się od miary pola, według której w średniowieczu na terenach podgórskich wymierzano łany lasu (około 16 ha) przydzielane osadnikom do karczunku, zagospodarowania i zasiedlenia. Książę Bolko I podobnie jak inni władcy piastowscy na Śląsku chętnie sprowadzał osadników z Niemiec. Pola o powierzchni łanu tworzyły długie, równolegle pasy oddzielone miedzami, dochodzące prostopadle do rzeczki lub strumienia. Glino podobnie jak inne wsie w Górach Sowich do dziś zachowało charakterystyczne pasiaste rozłogi, najlepiej widoczne po zachodniej stronie potoku zwanego Młynówką.

Niemiecko brzmiąca nazwa wsi Henryhoff (Dwór Henryka), odnotowana w 1305 r., wskazuje jej kolonizacyjną genezę. Jeśli we wsi istotnie był dwór, to musiał znajdować się w samym centrum, tuż obok kościoła, czyli w miejscu obecnej karczmy. W 1385 r. posiadłość we wsi kupił z rąk Haugwitzów rycerz Henryk de Waltersdorf (z Walimia) o nazwisku Bawar (Bayer) i odtąd przez następnych kilkadziesiąt lat losy Glinna i Walimia pozostawały połączone. Nawet kościół był wówczas wspólny, przy czym to Walim należał do parafii w Glinnie, gdzie w 1399 r. potwierdzony był już proboszcz, a nie na odwrót. Także główna droga do Świdnicy wiodła przez Glinno i Michałkową.

Na przestrzeni wieków wieś była własnością różnych szlacheckich rodów: Haugwitzów, Waltersdorfów, Keufchburgów, Petersvaldaów, Zebinów i miasta Świdnicy, a dalej Gotfryda von Berge, Johana Zigmunda von Czrettritz-Nauhaus i Gellhornów. Jednakże już w początkach XV w. nie miała stałej rycerskiej siedziby. Według protokołu komisji cesarskiej, która w grudniu 1653 r. przejęła kościół z rąk ówczesnego właściciela, czyli miasta Świdnicy i dokonała rekatolicyzacji we wsi odnotowano: 1 szkołę, 1 folwark, 55 domy, 36 pasiek i 4 młyny wodne. Zamieszkiwało ją 427 osób, w tej liczbie jeden kmieć. Można przypuszczać, że w miejscu dawnej rycerskiej siedziby rozwinął się folwark kmiecy albo dwór sołtysi.

Wieś uzyskała przywilej piwowarski dopiero w 1694 r., dzięki staraniom Johana Zigmunda von Czrettritz-Nauhaus. Przed tą datą monopol na warzenie piwa w rejonie wałbrzyskim posiadała wyłącznie Świdnica, słynny średniowieczny ośrodek piwowarski. Zgodnie z prawem mili zapowiedniej nadanym temu miastu przez Henryka Probusa w odległości jednej mili od Świdnicy zakazana była wszelka działalność browarnicza. Zakaz ten obejmował także i Glinno. Po jego zniesieniu prawo do warzenia piwa otrzymali jedynie sołtysi i młynarze.

W XVI-XVIII w. mieszkańcy Glinna utrzymywali się z chałupniczego tkactwa, uznając je za uzupełnienie działalności rolniczej. W XIX w. w większości domów, w głównej izbie znajdował się warsztat tkacki. W 1840 r. w Glinnie żyło 726 mieszkańców i działało 55 krosien, a w sąsiednim Mojęcinie 103 krosien. Z chwilą, gdy w pobliskich Pieszycach, Bielawie i Dzierżoniowie zaczęły powstawać nowoczesne, zmechanizowane tkalnie do Glinna zawitał kryzys. W XX w. wieś zaczęła żyć z turystyki, czemu sprzyjało położenie na szlaku łączącym zamek Grodno i zalew Bystrzycki w Zagórzu Śląskim z Wielką Sową. W połączonych w 1938 r. wsiach Glinno (Heinrichau) i Mojęcin (Friedersdorf) odnotowano aż 5 karczem i zajazdów.

Karczma Bełty